26.10.09

alnwick [228-229]


















zamczysko nad rzeczką aln, którego początki sięgają xi wieku i jednego z chorążych wilhelma zdobywcy. obecnie drugi co do wielkości zamieszkały zamek w anglii, siedziba księcia northumberland. chętnie odwiedzany i wykorzystywany przez filmowców. a za nim ciągnie się urokliwe miasteczko.

23.10.09

lindisfarne [223-227]








































mała wysepka lindisfarne - lub the holy island, czyli święta wyspa, to miejsce opactwa założonego w vii wieku przez irlandzkiego misjonarza św. aidana. na wyspę można się dostać po grobli dostępnej między pływami morza północnego. w 793r. było to miejsce pierwszej napaści wikingów na wyspy brytyjskie, i początek trwających 2 i pół stulecia rządów nordyckich na wyspach. a jeśliby tak doliczyć wilhelma zdobywcę po hastings w 1066r... w końcu on też był potomkiem wikingów. na wyspie, oprócz ruin opactwa znajduje się urokliwy zameczek zgrabnie postawiony na bazaltowym wzniesieniu. a po drugiej stronie zatoczki - wyraźnie i dumnie rysuje się zamczysko bamburgh.

21.10.09

warkworth [221-222]


















o zamku warkworth pisał - mało pochlebnie - szekspir w kronice 'henryk iv' część 2:
'ta robaczywa sterta zwietrzałych kamieni'
nooo, aż tak źle nie jest.

18.10.09

heather [217-220]


































zawsze bardzo chciałem zobaczyć wrzosowiska. prawdziwe, brytyjskie, wrześniowe. purpurowe. przekładające się kolorowymi plamami z rdzawymi połaciami paproci. udało się. cztery panoramy z northumbria national park, gdzieś między rothbury a otterburn. a wiało...

14.10.09

limes [212-216]










































vallum hadriani, czyli mur hadriana. konstrukcja rozpoczęta ok. 120 AD miała zabezpieczyć prowincje imperium rzymskiego przed rajdami piktów ['pomalowanych'. ktoś jeszcze pamięta o krwiożerczych piktach z nowel o conanie r.e.howarda?]. mur, sięgający czasem wysokości 4.5 metra, stanowił limes, granicę, za którą już tylko barbarzyńcy... dziś szczątki muru, fortów i strażnic ciągną się niemal od morza północnego do morza irlandzkiego, między newcastle a carlisle mniej więcej. a bardziej na północ jest jeszcze mur cezara antoninusa... ale to już inna bajka. powyższe zdjęcia zrobione w okolicy housesteads. wokół wszędzie pasą się owce, a większość muru posłużyła do kontrukcji dawnych stodół, domów i brukowania dróg.

12.10.09

dunstanburgh [208-211]


































nieopodal uroczego, rybackiego miasteczka craster [pierwsze zdjęcie], na bazaltowych skałach zrytych falami morza północnego stoją ruiny wielkiego niegdyś zamczyska dunstanburgh. budowniczym zamku był earl thomas lancaster, kuzyn króla edwarda II (długonogiego, tego, który bił się z williamem "braveheart" wallace), ale mimo swoich rozmiarów ta forteca nigdy nie odegrała kluczowej roli w wojnie angielsko-szkockiej, znaczenia nabrala dopiero w czasie wojny róż - wtedy też uległa zniszczeniu i nigdy nie została już odbudowana. dunstanburgh był chętnie malowany przez angielskiego pejzażystę j.m. williama turnera.

4.10.09

northumbria [207]










pomału, pomaleńku zaczynam ogarniać setki plików, z których być może wyklują się fotografie z północno-wschodniej anglii. magiczna kraina. tydzień wakacji 'photo frenzy'. na zdjęciu zamek bamburgh, na horyzoncie jedna z wysp farne.